Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Hejdasz [w budowie]

Go down 
AutorWiadomość
Hejdasz

Hejdasz


Imię i Przydomek : Bzionek zwany Hejdaszem
Rasa : Krasnoludek
Ekwipunek : Pas z narzędziami, sakiewka z kamieniami, ołówek za uchem
Liczba postów : 1
Join date : 08/01/2019

Hejdasz [w budowie] Empty
PisanieTemat: Hejdasz [w budowie]   Hejdasz [w budowie] EmptyWto Sty 15, 2019 11:53 pm


Bzionek zwany Hejdaszem

Wiedza przygotowuje drogi, ale czyny i tak zwykle chodzą na przełaj.

Wiek: 27 lat

Płeć: Mężczyzna

Rasa: Krasnoludek

Rozmiar: Mały

Grupa: Kopiec Jesieni

Atut: Majsterkowicz

WYGLĄD
  Należy do rasy krasnoludków i nawet wśród swoich pobratymców jest stosunkowo niewielki. Jego sylwetka jest drobna, a postura dość mizerna. Pomimo delikatnie zarysowanych mięśni, można śmiało stwierdzić, że jest zwyczajnie chudy. Jego kończyny wyglądają jak zapałki, na szczęście są dużo bardziej odporne na wszelkie złamania. Charakterystyczną cechą jego wyglądu są niemal nieproporcjonalnie duże dłonie i długie, ale wąskie stopy. Na całkiem przeciętnej szyi spoczywa raczej spora głowa. Wrażenie ogromnej łepetyny potęgują rozwichrzone, wiecznie nieuczesane, brunatne włosy, które w lekko kręconych kosmykach opadają na twarz o delikatnych, latynoskich rysach.
  Śniada cera doskonale komponuje się z jego dużymi oczami o odcieniu ciemnego brązu. Niewielki nos, pomimo wielokrotnych złamań, zachował resztki swojej pierwotnej formy i pozostaje tak samo zadarty jak paręnaście lat temu, gdy zaczął tracić dziecięce kształty. Usta natomiast, cienkie i szerokie, zazwyczaj pozostają wygięte w przyjaznym uśmiechu, ukazując rząd białych, choć lekko nierównych zębów. Jakby tego było mało, los przyczepił do tej śmiesznej głowy niezwykle spiczaste i właściwie elfie uszy, choć ich właściciel nie ma w rodowodzie przedstawicieli innych ras.
  Jego ubrania są utrzymane w zaskakująco monotonnym stylu. Brązowe, znoszone spodnie na szelkach; lniana, wysłużona i spłowiała koszula; skórzany pas z narzędziami; gogle na głowie i od czasu do czasu narzucona na wierzch brązowa kamizelka z ogromną ilością kieszeni to niemal wszystko co można znaleźć w jego garderobie. Gdyby zajrzeć do szafy znalazłyby się tam jeszcze tylko bokserki i niesparowane skarpetki w niezliczonej ilości oraz dwie pary skórzanych butów, które zakłada tylko wtedy, gdy musi. Na co dzień jednak stanowczo woli spacerować boso.

CHARAKTER
  Na pierwszy rzut oka miły, uśmiechnięty, kochany krasnal, który jest mistrzem rozmowy o niczym. Potrafi godzinami z entuzjazmem rozprawiać o wynalazkach, szalonych pomysłach i pogodzie. Dość szybko jednak okazuje się, że wie o innych więcej, niż wszyscy inni o nim razem wzięci. Nie porusza tematów osobistych, chociaż na zadane pytanie zawsze grzecznie odpowie. Jak najkrócej. I zmieni temat. Najprawdopodobniej na taki, który albo rozmówcę wciągnie bez reszty, albo zniechęci go całkowicie do dalszej rozmowy. Nie robi tego jednak złośliwie, po prostu unika w ten sposób niewygodnych tematów.
  Nigdy nie odmówi nikomu pomocy, wydaje się też być typem, który przepada za byciem cichym bohaterem w swoim sąsiedztwie. Naprawi, przeniesie, przykręci, odkręci, pożartuje, a potem pójdzie robić swoje, starając się nie narzucać zbytnio. Prawdę mówiąc zdarza się, że po prostu potrzebuje czasu dla siebie, ponieważ bywa, że jego myśli są odrobinę bardziej depresyjne niż byłby w stanie sam przed sobą przyznać. W takich momentach zaszywa się gdzieś, najprawdopodobniej rzucając się w wir pracy nad urządzeniami i ulepszeniami. Gdy po długim czasie wreszcie dosięgnie go światło słoneczne potrafi być naprawdę burkliwy, choć jego zachowanie rzadko kiedy zbliża się do granicy nieuprzejmości.
  Rzadko robi coś dla samego siebie, mając stosunkowo niskie potrzeby egzystencjalne. Dla innych jest natomiast w stanie góry przenosić, szczególnie, gdy mu na kimś zależy. Nie zawsze jest to oczywiste, bo przywiązanie kryje zwykle pod grubą warstwą dowcipu, tak jak większość niewygodnych dla niego sytuacji. Żartując dystansuje się od emocji, z którymi nie za bardzo umie sobie radzić. Nie oznacza to, że je odrzuca i działa tylko racjonalnie, wręcz przeciwnie. Zdarzają mu się emocjonalne wybuchy, których żadną siłą nie potrafi powstrzymać. Zmiany nastroju w jego przypadku następują zwykle szybciej niż powód, który takową zmianę może wywołać.


HISTORIA

Rozdział pierwszy, w którym Bzionek pojawia się na Scenie Lata.

  Nikt tak dokładnie nie wie skąd się wziął, ani czy nazywał się Bzionkiem zanim zamieszkał w chatce pod bzem. Jednego dnia go jeszcze nie było, a drugiego, najzwyczajniej w świecie już był, prezentując wydolność płuc jednym z najgłośniejszych wrzasków, jakie Scena Lata kiedykolwiek słyszała w wykonaniu takiego malca. Poprawiono kocyk, którym był owinięty i zabrano go na radosną biesiadę, która miała trwać do samego rana. Nakarmiony i napojony odrobinką miodu pitnego szybko zasnął, nie sprawiając już więcej kłopotów swoim nowym opiekunom. Choć całkiem możliwe, że słowo "opiekun" jest tutaj znaczną przesadą, biorąc pod uwagę, że następnego ranka znaleziono Bzionka w zupełnie innym miejscu, niż go wieczorem zostawiono. Leżał w popiołach dogasającego ogniska, w nadpalonym kocyku, na szczęście bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Ciężko stwierdzić, czy zaistniała sytuacja wynikła z niedopatrzenia czy z celowej, pijackiej zabawy. Na całe szczęście dziecko okazało się ognioodporne, co sprawiło biesiadnikom wiele radości i zabawy.


Rozdział drugi, w którym Bzionek wyrusza na Kopiec Jesieni.

  Zdolności Bzionka w dziedzinie piromagii zostały nie tylko szybko dostrzeżone, ale były też czymś, do czego zachęcano rosnącego jak na drożdżach krasnoludka. Zabawa ogniem, jakkolwiek niebezpieczna, była uważana za jeden z lepszych pokazów magicznych w jego sąsiedztwie, choć jedynym widowiskiem była jego odporność na wysokie temperatury. Gdy okazało się, że w dziedzinie magii ognia można o wiele więcej, a Bzionek po raz kolejny przyczynił się do małego pożaru podczas zabawy ogniem u kowala, wysłano go na Kopiec Jesieni, gdzie miał pobierać nauki u najlepszego z mistrzów. Dostał plecak z prowiantem na drogę, całusa w czoło od opiekunów, a w kieszeniach upakował mnóstwo kamyczków i patyczków, z których mógłby coś zmajstrować, gdyby mu się nudziło. Większości pozbył się zanim jeszcze dotarł na Kopiec Jesieni, gdyż podróż z taką ilością rzeczy była o wiele bardziej męcząca, niż Bzionek mógłby kiedykolwiek przypuszczać.


Rozdział trzeci, w którym Bzionek staje się Hejdaszem.

  Gdy ostatecznie dotarł na Kopiec Jesieni,


Marzenia od planów różnią się tylko ilością zużytego papieru.


Mechanika

Statystyki

❧ Szybkość duża

❧ Siła słaba

❧ Wytrzymałość bardzo słaba

❧ Percepcja średnia

❧ Intelekt bardzo duży
Słabości

❧ Słodycze - na widok cukru miękną mu kolana i zasadnicze wartości moralne.

❧ Niepodzielność uwagi - jest w stanie wykonywać tylko jedno zadanie naraz, niezależnie od stopnia jego skomplikowania.

❧ Pamięć wybiórcza - bardzo szybko zapomina o tym, co jego podświadomość uzna za nieistotne, okrojoną resztę pamiętając doskonale.

❧ Nadpobudliwość - nie jest w stanie bezczynnie siedzieć w jednym miejscu.

❧ Niezdarność - potrafi zepsuć niejeden moment po prostu się potykając.



Opis Magii

❧ Forma Magii - Znaki

❧ Ścieżka ognia - Daje władzę nad ogniem. Sprowadza się głównie do odporności na wysokie temperatury i w skrajnych przypadkach możliwości samozapłonu. Używana właściwie może pozwolić na wytworzenie, kontrolowanie ciepła i zasięgu płomieni.
Wiedza i umiejętności Niemagiczne

❧ Rzemiosło - jest niezgorszym stolarzem, kaletnikiem, a nawet kowalem.

❧ Czytanie i pisanie - skomplikowane ciągi znaków nie stanowią dla niego większego wyzwania.

❧ Logika - jeśli już ruszy głową, to sam siebie czasem zaskakuje ilością zawartego w niej oleju.


Hejdasz [w budowie] HSPIp1y
Posiadane żetony:




Ekwipunek

❧ Pas z narzędziami - niemagiczny, skórzany artefakt naszpikowany sentymentem.

❧ Sakiewka na znaleziska - ładne kamyczki, kawałki drewna, malutkie szkiełko, słowem - wszystko to, czego później można użyć do majsterkowania.

❧ Magiczny ołówek - co prawda rysowane nim przedmioty nie urzeczywistniają się, ale przynajmniej rzadko się gubi i jak na kawałek drewna jest stosunkowo odporny na wysokie temperatury.
Odbyte przygody

Linki do przeżytych przygód
Dodatkowe informacje





Kod stworzony przez Disney

Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com/t124-hejdasz-w-budowie#318
 
Hejdasz [w budowie]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dawno Dawno Temu :: Spis gości-
Skocz do: