Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Domgar

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Domgar
Mieszkaniec

Domgar


Liczba postów : 23
Join date : 07/02/2019

Domgar Empty
PisanieTemat: Domgar   Domgar EmptyPią Lut 08, 2019 6:10 pm


Domgar

Na wszystko przyjdzie czas

Wiek: 24 zimy

Płeć: Mężczyzna

Rasa: Krasnoludek

Rozmiar: Średni

Grupa: Kopiec Jesieni

Atut: Majsterkowicz


WYGLĄD
Cóż tu dużo mówić... Krasnoludek, jak krasnoludek. Dwie ręce, dwie nogi, żadnych ogonów. Ubranie też się zbytnio nie wyróżnia, jak na jego charakter. Gdyż przeważnie skrywa się pod ukochanym płaszczem podróżnym. Stary i postrzępiony, idealnie przypomina mu o tym, gdzie jeszcze nie był. I dopiero po jego zrzuceniu odsłania się zielona garderoba, w której to chodzi na co dzień. Chociaż trzeba przyznać, że nie obchodzi go zbytnio, w czym paraduje. Po prostu tak opuścił dom. Postura, jak i reszta ciała, również nie jest niczym szczególnym. Dość drobna, jak krasnoludki mają w zwyczaju. To, co go wyróżnia, to twarz. Prawie zawsze rozpromieniona, z jakimś dziwacznym uśmieszkiem w kąciku ust. Efektu jedynie dodaje złota bródka i bokobrody, których ten za nic w świecie nie zgoli. Wiecznie zadbana, w przeciwieństwie do włosów. Te go w sumie zupełnie nie obchodzą. Sterczą do tyłu, niczym jakaś grzywa, jednak on się nimi interesuje tylko wtedy, gdy opadają mu na oczy. Oczy, które w zasadzie są jedną z najważniejszych cech szczególnych. Płonie w nich ogień jego duszy, chcący cieszyć się pełnią świata, póki nie zjedzą go robaki. Zielone okna do wnętrza, które gdzieś w głębi skrywają iskry inteligencji. Trudno je jednak z początku dostrzec. Tłumione są wspomnianą wcześniej radością. Płomień nie zawsze jednak tam jest. Bywają dni, kiedy wpada w zadumę. A wtedy niezbyt odróżnia się od mieszkańców Kopca Jesieni.  

CHARAKTER
Krasnoludek stara się, jak może, by wprowadzać motto w życie. "Na wszystko przyjdzie czas". Dlatego właśnie nie zamierza go marnować. Ani na siedzenie w jednym miejscu, ani na próby zmieniania siebie na siłę. A naprawdę wiele osób by zapewne sobie tego życzyło. Bowiem Domgar potrafi być do bólu szczery. Zawsze miał talent do języka, niestety wykorzystał go tak, jak wykorzystał. Czyli postawił sobie za cel gnębić ludzi złośliwymi doczepkami i żartami. Zadziwiające jednak jest to, że można to obrócić przeciwko niemu. Niemal każde słowo, które inni uznają za chamstwo, jest jego szczerą... bardzo szczerą opinią. Może i ubiera ją w dziwaczne słowa, przez co brzmi jak chamskie szydzenie. Ale to klucz do zrozumienia, co autor myśli. Czasem wprost, a czasem ubrane w coś na wzór zagadki, a jednak prawie zawsze docinki odzwierciedlają prawdę. Niestety wielu naprawdę trudno dostrzec ten fakt. Albo taki, że przeważnie żarty są tylko żartami. Nie chce nikogo urazić. Ba! Bywa i tak, że im więcej z kogoś szydzi, tym większą czuje do niego sympatie. To dość pokręcone... Właśnie dlatego nie ma za czym tęsknić. Zarówno szyderstwa, jak i dość ciekawy sposób postrzegania świata doprowadziły do tego, że wszyscy omijali go szerokim łukiem. On doskonale znał powody, jednak ani myślał się zmieniać. Ciekawski świata i wiecznie wesoły nigdy nie wygląda na takiego, co przejmuje się takimi przyziemnymi sprawami, jak opinia innych. Wydawałoby się, że jego pokręcone pomysły i chęć zobaczenia jak najwięcej znaczą dla niego wszystko. Potrafi rzucić się w najgorsze, jakby nie do końca wierząc, że coś mu się może stać. A jednak dopadają go ponure dni. Powaga nie jest mu obca, chociaż o wiele rzadziej jej doświadcza, niż inni. Inteligencja w końcu zobowiązuje, by nie wszystko traktować jak żart. Dlatego czasem się zamyka. Ogień w oczach gaśnie, a śpiew cichnie. Popada w zadumę, kotłując myśli w głowie. Wtedy tylko zielone ubranie i fikuśna bródka przypomina o różnicach między nim, a resztą pobratymców. Chociaż istnieje też szansa, że zwyczajnie nad czymś myśli. Obcym naprawdę ciężko zrozumieć, co kryje się w jego głowie. Nawet pomimo tego, że tak często jest szczery. Sprawia wrażenie, jakby dla niego zasady były inne.  

HISTORIA
W zasadzie historia Domgara jest bardzo prosta. Urodził się w warsztacie ojca. Mieszkał tam przez całe dzieciństwo, razem z bratem i siostrą. Schody zaczęły się, gdy krasnoludek pojął, jak składać co bardziej skomplikowane zdania. Już wtedy zaczął uczyć się, jak doprowadzać wszystkich wokoło do szału. Rodzina co prawda go kochała, ale nigdy nie mogli pojąć, dlaczego zachowuje się w ten sposób. Wybijał się na tle innych, jako osoba żywa z różnymi dziwacznymi pomysłami. A wraz z wiekiem tylko to się pogłębiało. Szkolił umysł czytając książki oraz składając jakieś maszynki dla rozrywki. Ojciec jednak chciał, by w przyszłości, wspólnie z bratem kontynuowali funkcjonowanie stolarni. Czy Domgar kiedyś się buntował? W zasadzie, to nie. Poza wizją osiadłego trybu życia, nie narzekał zbytnio na pracę w warsztacie. Gdyby nie fakt, że bardzo często znikał po prostu z domu na kilka dni, to mógłby zostać całkiem przyzwoitym stolarzem. Jednak gdy brat się uczył, on wędrował po lesie i z pieśnią na ustach zwiedzał każdy zakątek rodzimych stron. Dowiadywał się przy tym, na czym wygodnie się śpi, a jakich jagód lepiej nie tykać. Podróże jedynie przywodziły mu na myśl kolejne dziwaczne pomysły. Przez to właśnie ludzie uważali go za świra. Dochodzi ten jego cięty język i nadzwyczajna szczerość. Aż w końcu rodzina oszczędziła mu męk. Wspólnie doszli do wniosku, że nie pasuje tu ani charakterem, ani możliwościami. 24 zimy były już wystarczającym wiekiem, by mógł wziąć ster we własne ręce. Puścili go w świat, błogosławiąc na pożegnanie. By wreszcie mógł powędrować dalej, niż jesienne ziemie. I by w końcu znalazł miejsce, gdzie ludzie nie będą nazywać go opętanym zapaleńcem, który wszystkich nas zabije. Domgar zostawił to wszystko za sobą. Uściskał jeszcze tylko rodzinę, a potem z pieśnią na ustach, plecakiem i postrzępionym płaszczem podróżnym ruszył na nieznane ziemie.


Co cie nie zabije, to zabije kogoś innego


Mechanika

Statystyki

■ Szybkość 3

■ Siła 1

■ Wytrzymałość 2

■ Percepcja 5

■ Intelekt 5

Słabości

lęk przed smokami - Awersje do tych stworzeń odziedziczył chyba po większych kuzynach. Ewentualnie nabawił się jej przez straszenie, jak jeszcze był mały. Niby bajki, ale jednak do dzisiaj nie wyzbył się tego. Na widok wspomnianego gada albo cokolwiek, co go przypomina (jak jaszczurka) natychmiast zamyka gębę. I o ile to możliwe, to ulatnia się, kiedy nikt nie patrzy.  

chamski - lubi żartować sobie z innych lub wprost im mówić pewne rzeczy. Nie pomaga to bynajmniej w polubieniu jego postaci dla istoty o zdrowych zmysłach  

spontaniczny - naprawdę trudno pojąć jakiś wzór dla jego emocji. Zdarza mu się niepostrzeżenie wpaść w ponury nastrój lub wściekłość. I tylko on sam wie, dlaczego akurat tak, a nie inaczej.



Opis Magii

Forma Magii -  

Ścieżka pierwsza -  

Druga ścieżka dostępna dopiero po pewnym czasie gry fabularnej, gdzie postać dążyła do opanowania kolejnej ścieżki - zgoda Starszyzny

Trzecia ścieżka dostępna dopiero po długim czasie gry fabularnej, gdzie postać dążyła do opanowania kolejnej ścieżki - zgoda Starszyzny
Wiedza i umiejętności Niemagiczne

Gotowanie - z racji, że sporo przebywał poza domem, musiał nauczyć się samemu przyrządzać posiłek. Kucharzem nie jest, ale potrafi upiec podpłomyka tak, by nie był w środku czarny.

 Znajomość jesiennych terenów - sporo spacerował, toteż rodzinne okolice Kopca Jesieni zna bardzo dobrze. To jeden z głównych powodów, dla których ruszył w dalsze zakątki świata.



Domgar HSPIp1y
Posiadane żetony:




Ekwipunek

Poza ubraniem z obrazka, jeszcze peleryna podróżna. Postrzępiona i połatana gdzieniegdzie, ale idealnie sprawdza się w podróży.

Plecak z kilkoma garnkami, jakimiś wiórami na podpałkę i bochenkiem chleba oraz kawałkiem przestarzałego sera.

Twardy kawałek jakiegoś kija, którym wywija podczas marszu, gdy akurat nie podpiera się nim.
Odbyte przygody

Linki do przeżytych przygód




Dodatkowe informacje
Jeżeli go widzisz, to uciekaj czym prędzej. Lubi generować masę kłopotów, gdy jest w humorze.

Kod stworzony przez Disney



Ostatnio zmieniony przez ShrekLich dnia Pon Lut 11, 2019 12:38 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Domgar
Mieszkaniec

Domgar


Liczba postów : 23
Join date : 07/02/2019

Domgar Empty
PisanieTemat: Re: Domgar   Domgar EmptySob Lut 09, 2019 8:49 am

Cóż... Jezeli niczego nie zapomniałem, to chyba gotowe.
Powrót do góry Go down
Licho
Prastare Licho

Licho


Liczba postów : 130
Join date : 11/12/2018

Domgar Empty
PisanieTemat: Re: Domgar   Domgar EmptyNie Lut 10, 2019 11:17 pm

Hej!

Co do opisów postaci to wszystko ładnie gra, choć radzę ci przeczytać je jeszcze raz, miejscami słowa wydają się być w złej kolejności.

Co do samej mechaniki to już śpieszę z wyjaśnieniem

Żetony:

Wiedza (Sowa) 1 z 3 - Wiedza to potęgi klucz, mawiają niektórzy. A ty po prostu jesteś ciekawski świata, stąd też wiesz o nim sporo. Do tego też potrafisz czytać i pisać.
Badania (Orka) 2 z 3 - Może pyskaty, może dziwak, ale jak trzeba zgłębić jakiś temat to warto się z tobą pomęczyć, bo możesz sporo zdziałać.
Wynalazki (czaszka) 1 z 3 - Czasem coś co zaplanujesz wyjdzie, a czasem nie. No dobra, przeważnie nie wychodzi, chyba, że to prosta konstrukcja.

W-F (Niedźwiedź) 1 z 3 - Włóczenie się po terenach jesieni powoli wyrabia ci kondycję. Tak trzymać!
Manualne (Lis) 2 z 3 - Tworzenie rzeczy z drobnych części wymaga pewnej zręczności... A tobie wychodzi to jeszcze lepiej!  
Kocie ruchy (kot) 1 z 3 - Może kiedyś nauczysz się skradać, ale póki co to wiele drogi przed tobą.
Przetrwanie (aligator) 1 z 3 - Wiesz, co zjeść w głuszy by się nie pochorować, a także jak zrobić sobie prowizoryczne schronienie. Czasem tylko się lekko strujesz, albo dach ci upadnie na głowę.


Statystyki:

■ Szybkość 3
■ Siła 1
■ Wytrzymałość 2
■ Percepcja 5
■ Intelekt 5

Słabości:
Pyskatość i chamskość to będzie jedna słabość, więc poproszę jeszcze dwie inne. Chociażby strach przed czymś, albo uzależnienie od czegoś ^^
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com
Domgar
Mieszkaniec

Domgar


Liczba postów : 23
Join date : 07/02/2019

Domgar Empty
PisanieTemat: Re: Domgar   Domgar EmptyPon Lut 11, 2019 12:40 am

W istocie. Dość sporo wykasowałem i przepisałem od nowa. Chociaż teraz też nie ręczę, że mój umysł nie spłatał jakiś figli. Wygląd i charakter zrobiłem dość późno w nocy, ale rzeczywiście mogłem przeczytać jeszcze raz rano.

Także generalnie uzupełniłem chyba wszystko i poprawiłem trochę tekst. Czy na lepsze, to już nie wiem.
Powrót do góry Go down
Licho
Prastare Licho

Licho


Liczba postów : 130
Join date : 11/12/2018

Domgar Empty
PisanieTemat: Re: Domgar   Domgar EmptyPon Lut 11, 2019 10:32 am

Domgar OtE0ZSr
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com
Sponsored content





Domgar Empty
PisanieTemat: Re: Domgar   Domgar Empty

Powrót do góry Go down
 
Domgar
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dawno Dawno Temu :: Spis gości :: Mieszkańcy-
Skocz do: