Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Oko Cudów

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Envy
Mieszkaniec | Idealny start

Envy


Imię i Przydomek : Envy - Oko Cudów
Rasa : Wróżka
Ekwipunek : Brak
Liczba postów : 3
Join date : 25/01/2019

Oko Cudów  Empty
PisanieTemat: Oko Cudów    Oko Cudów  EmptyPią Lut 15, 2019 10:26 pm


Envy - Oko Cudów

To jak daleko są w stanie zanieść ambicja i pasja, jest tak niemoralnie fascynujące

Wiek: 189 lat

Płeć:Mężczyzna

Rasa: Wróżka

Rozmiar: Mały

Grupa: Kopiec Jesieni

Atut: Arcymag

Domena  Wróżki: Umysł

WYGLĄD
Kiedy ktoś słyszy nazwę wróżka, często, choć nie zawsze, widzi zwykle dobrotliwą małą istotkę ze skrzydełkami zawsze chętną do pomocy. Mają one wiele kształtów, czasem do humanoidalne drobne latające drobinki, bądź ogromne (jak na proporcje w tym świecie). Czasem to żywioły zaklęte w egzystencję. Envy jest niczym podobnym, mimo że jego rodzice nie należeli do jakiś dziwnych odmian wróżek. Oko cudów jest niewielkie, ktoś by powiedział że przypomina nietoperza. Zapewne by się ten ktoś w szacunku zbytnio nie pomylił. Envy ma czarny okrągły tułów, porośnięty dziwaczną trochę miękką sierścią. Pośrodku jego ciała znajdują się dużych rozmiarów w stosunku do proporcji, często uśmiechnięte usta, a także jedno jedyne oko. Ma ono czerwoną źrenicę i służy za jedyny sposób obserwacji świata. To jednak nie wszystko, bowiem Envy do tego ma dwa czarne skrzydła, podobne do gackowatych lub wręcz iście demonicznych. To właśnie dzięki nim podróżuje i przemieszcza się gdziekolwiek, nie posiada on bowiem żadnych nóg. Posiada za to parę długich, zwisających nieco dziwacznie czarnych owłosionych całkowicie sierścią rąk, których używa głównie podczas czytania i pisania, bądź zwykłych czynności codziennych. Na zakończenie z tyłu ma czarny niewielki ogonek w kształcie grotu, który jedynie dopełnia dziwnego i tajemniczego obrazka. Nie zdarza się mu nigdy zbytnio nosić jakichkolwiek ubrań. Nie są mu specjalnie potrzebne, zwykle jest mu wystarczająco ciepło by się spokojnie obyć bez żadnego dodatkowego okrycia. W upały oczywiście czuje się jednak zdecydowanie gorzej kiedy jest na słońcu, więc raczej stroni przez to od zbyt wystawionych na słońce miejsc podczas gorących dni. Nie ma przy sobie żadnych narzędzi, jako że zwykle wykorzystuje innych by nosili za niego jego tobołek. Ktoś by powiedział, że to niepraktyczne i niebezpieczne. Oko cudów jednak nie przejmuje się takimi przyziemnymi drobnostkami.

Appearances rarely show the whole truth



CHARAKTER
Prawdziwy mieszkaniec kopca jesieni. Tak, zdecydowanie tak. Dokładnie takimi słowami można by opisać ojca Oka Cudów. Zwykle przygnębiony, pogrążony w swoich księgach. Z niezwykłym pragnieniem wiedzy o wszystkim co tylko istnieje na tym świecie. Matka natomiast cicha, choć czasem z radością patrzy na świat, pragnąc jednak być kimś więcej niż zwykłą przeciętną istotą. Kimś więcej niż tylko marnym robakiem, który narodził się jedynie by umrzeć. Co to ma jednak do rzeczy? Z obu tych pragnień, jak i miłości, która nie powinna zaistnieć narodził się właśnie Envy. Po ojcu przejął niesamowity szacunek do wiedzy. Pragnienie poznania prawdy o wszechświecie, dowiedzenia się nawet najmroczniejszych sekretów jakie istnieją. Po matce odziedziczył przekonanie, że powstał po coś więcej. Jest kimś więcej niż tylko zwykłą wróżką, jest kimś więcej niż tylko żywą istotą. Nie interesują go przyziemne sprawy jak pieniądze, dom, dobra materialne. Nie przejmuje go też, co może dziwić, żadna władza. Nie pragnie wcale stać się bogiem, który by innymi rządził. Nie obchodzi go czy ktoś mu służy, czy nie. Nie chodziło nigdy o nagromadzenie bezmyślnych podwładnych. Wiedza jest niezwykle pasjonująca. Tak jest jedną z rzeczy, których pragnie. Nie znaczy to, że jedynie interesują się książkami mimo tego, że bardzo je lubi. Wiedzę najlepiej zdobywać samemu, praktyka jest przecież zawsze czymś niezwykle ważnym. Uwielbia zadawać pytania na temat świata, życia czy duszy. I pragnie dowiedzieć się o tych zagadnieniach jak najwięcej, jako obiekty badań mając inne żywe istoty. Życie od zawsze go fascynowało, a zwłaszcza umysł, który wielu udało się wykształcić. Rzecz niesamowita wręcz. Myśli, rozumowanie. Skąd się biorą owe rzeczy? Czym są emocje, którymi tak wielu się kieruje? To wszystko jest dla Envyego niezwykle fascynujące. A zwłaszcza to jak skrajne emocje prowadzą do aktów największego zła i profanacji. Jak wiele skłonna jest zrobić ambitna istota. Jak daleko się posunie ktoś w swoim szaleńczym gniewie i nienawiści. Czy każda istota jest w stanie upaść na samo dno. Oglądanie wad i niedoskonałości innych istot jest największym prezentem jaki Oko Cudów by mogło otrzymać. Uwielbia więc wykorzystując swoje zdolności manipulacjami uczuć by pomagać innym istotom dokonywać czyny, które zwykle by nie były w stanie zrobić. Chce im pomóc odnaleźć w sobie prawdę kim naprawdę są i co mogą zrobić. A przede wszystkim chce zobaczyć jak wiele zła są w stanie wyrządzić, jak wiele krwi przelać. Co są w stanie poświęcić by zaspokoić swoje pragnienie. Jeśli ktoś odniósł wrażenie, że nieszczęście i łzy Envyego bardzo cieszą, nie myliłby się. Jeśli istnieje przeciwieństwo dobrej wróżki, nadawałby się na nią zapewne znakomicie. Szuka zwykle jakiejś ofiary, której może obiecać coś czego nie jest w stanie żaden mag dokonać. Razem przemierza potem z tą osobą świat zgłębiając tajniki magii z ksiąg i od innych uczonych. Nikt specjalnie nie martwi się Okiem Cudów, bo ile zła może wyrządzić jedna niewielka latająca kulka?
Jedno jest pewne, kocha zagłębiać się w psychologię i umysł innych istot. Uwielbia się uczyć ich reakcji i emocji, przyswajając sobie oraz wyczytując z nich z coraz większą łatwością ich cechy charakteru. Chce wiedzieć o nich wszystko, aby móc powoli i stopniowo ich zmieniać. Tak by zaczęli również pragnąć czegoś więcej niż tylko dostępnych środków, czegoś mocniejszego niż tylko wyuczone metody. By przechodzić granice znane etyce i prawu rządzącemu światem.
Sam przy tym stara się nigdy na własną rękę nikomu nie robić krzywdy w sensie fizycznym. Byłoby nudno gdyby to on musiał wykonywać całą robotę, byłoby to żałosne. On uważa się zdecydowanie za kogoś ponad takie rozwiązania. Mimo tego, pragnie niezwykle mocno pozyskać nowe ciało. Ciało, które by było zdolne do zdrad, do czynienia zła na większą skalę. Jego marzeniem jest stworzenie rytuału który spaczy jak największą część świata, który sprowadzi na te tereny zawiść, wojnę, nienawiść i kałużę krwi. Udowodnić wszelkim bóstwom w jakie istoty wierzą, że są oni bezsilni. Zwykła czarna kulka, mogąca według własnej woli tworzyć i niszczyć, decydować o najbardziej potwornych rzeczach. Nie da się jednak tak wiele osiągnąć bez wiedzy, bez wpływów. Oko Cudów więc mami swoimi zdolnościami i obietnicami, i szuka sobie tak sojuszników, którzy mu pomogą. Lubuje się w kłamstwie i manipulacji. Ważnym dla niego w życiu jest jak było wspomniane wiedza, której szuka wszędzie gdzie może i od każdego. Nie ważne kim jest, ważne co dzięki temu można poznać o tym niesamowitym świecie.

Oko Cudów  Eypp2bH

HISTORIA
Deszcz rzęsiście kapał o zadaszenie domu, wydzwaniając tajemny mistyczny rytm. Czarny atłas przysłonił widoczne zza okna niebo, rozjaśniane przez nieliczne przecinające je bezlitośnie błyskawice. Ja, niewielka kwiatowa wróżka imieniem Dziewanna siedziałam w niewielkiej chatce przy opuszczonej grocie. Przy mnie był jedynie niewielki drewniany stolik na którym była wypalona do połowy świeca z tańczącym drżącym niewielkim płomieniem, który niespecjalnie skutecznie rozświetlał niewielkie pomieszczenie. Nie pomagał on dostrzegać mi mojego przyjaciela jak i nauczyciela, czarnego Enyego, Oka cudów, które obiecało mi pomoc w odzyskaniu mojej dawnej zmarłe siostry. Lubiłam go, choć tajemniczy był z niego osobnik. Obecnie słychać było tuż obok niego trzepot jego niewielkich skrzydeł, choć jego czarne ciało ginęło w mroku pomieszczenia.
- W sumie skoro mamy trochę czasu wolnego, obiecałeś mi opowiedzieć coś o sobie Envy. Co Ty na to? - zapytałam niewinnie rozkładając się na swoim krześle i podwijając nogi aby przycisnąć do siebie by zatrzymać w taki sposób przy sobie jak najwięcej ciepła.
- Naprawdę? Jeśli Cię ciekawi.. - odpowiedziało oczko, obrócił się do mnie ukazując swój ogromny uśmiech i delikatnie niepokojące duże oko. Podleciał w moim kierunku by być bliżej i zaczął opowiadać, odpływając wzrokiem w kierunku okna. - Urodziłem się prawie dwieście lat temu wiesz? Szmaaat czasu. Miałem całkiem szczęśliwe dzieciństwo, nie mogę specjalnie narzekać. To dzięki ojcu zainteresowałem się magią. Był on fanatykiem wiedzy, nigdy nie spotkałem więcej takiego czempiona pracy. Miał ogromną bibliotekę książek, z których za młodu mnie uczył. Poza podstawą jak umiejętność pisania i czytania, postanowił mi wskazać najmniej według niego niebezpieczny rodzaj magii. Zaczął mi nie raz czytać o magii umysłu, a potem także pokazywać ćwiczenia do jej opanowania. Zależało mu by wykorzystać jak się dało moje istnienie, aby wspomóc swoje badania. Ktoś by pomyślał, że tak odtrącona matka by była na ojca wściekła. Mogło to być powodem różnych problemów prawda? Ona jednak nie miała z tym problemu, cieszyła się nawet. Postanowiła aby znaleźć mi nauczyciela jeszcze lepszego od mojego ojca, kogoś o odpowiednim prestiżu i sławie. Zależało jej bym po tym stał się kimś niezmiernie wpływowym i ważnym, abym sprawił, że nasza rodzina będzie się w końcu liczyć na świecie..
- Twój tata nie był zły, że zabrano Cię do kogoś innego? - zapytałam lekko zdziwiona wyznaniem oka. Skoro był taki ważny do eksperymentów i tak dalej, to czemu miałby móc odejść na długo i nie wiadomo dokąd. Envy uśmiechnął się nieco bardziej w odpowiedzi i powiedział wpatrując się mi w oczy swoim jedynym okiem.
- Och, bardzo się zdenerwował. Był niesamowicie wściekły. Jak każdy by był na jego miejscu, pogodził się jednak z tym wyborem. Oznaczało to bowiem, że będę sam zdobywał wiedzę, może taką, której mój ojciec nie posiadał. - powiedział niespecjalnie przejęty by ciągnąć dalej. - To właśnie u innej uzdolnionej magicznie wróżki związanej z magią umysłu nauczyłem się najwięcej. Dużo musiałem się uczyć i trenować, by prześcignąć pozostałych uczniów tego maga. W tym czasie zauważyłem też coś ciekawego. To jak bardzo inni są podatni na swoje emocje. Tak samo kiedy posiadają jakąś wiedzę i siłę, często mają wrażenie, że jest jakaś wyjątkowa. To było całkiem ciekawe. Zacząłem eksperymentować, próbować wywoływać pozytywne uczucia w nich za każdym razem jak się pojawiałem, a negatywne przy innych. Nie minęło dużo czasu aby zrozumieć mi jak łatwo nastawić ich przeciwko sobie. Oczywiście to były tylko dziecinne zabawy, nie musisz się martwić. Nikomu nie stało się nic złego. W końcu czemu bym miał im zrobić jakąś krzywdę? - zapytał szczerząc się do mnie w trochę nieprzyjemny, ale w sumie jakiś dziwny sposób, sprawiający, że aż ciężko było mu niedowierzać. Zresztą jakby zrobił coś niedozwolonego, nie powiedziałby mi o tym prawda?
- Wiesz, każdy ma w sobie niezwykle silne pragnienia. Cele i pasję. Rzeczy, które chce zrobić za wszelką cenę. Nawet jeśli w pełni nie zdaje sobie z tego sprawy. Często nie zmienia to wiele w jego codziennym życiu. Odkryłem jednak, że wystarczy delikatnie popchnąć taką osobę w dobrym kierunku i zmieni się nie do poznania. Tak łatwo dać się pochłonąć miłości, czy też szaleństwu i zupełnie stracić kontakt z rzeczywistością. Dlatego tak bardzo fascynuje mnie umysł.. - powiedział z ekstazą jakby objawiał jakąś tajemną niesamowitą prawdę, choć mam wrażenie, że nie było to coś niesamowitego. Choć może trochę niepokojące. Zaraz się jednak poprawił. - Oczywiście zamierzam wykorzystywać zdobytą przeze mnie wiedzę w dobrych celach. Aby leczyć tych, którzy nie radzą sobie ze swoimi problemami. Aby rozwijać swoje zdolności magiczne i naprawić cały świat.
- A jakie Ty masz pragnienia Envy? Oczywiście poza poślubieniem mnie. - zapytałam żartobliwie z delikatnym rumieńcem, lecz śmiało. Wiedziałam, że mu się podobam, okazywał to na swój sposób. A sama ledwo byłam w stanie ustać, czując jak bardzo moje serce wyrywa się do niego za każdym razem jak tylko był w pobliżu.
- Oh nie jakieś niesamowite. Chciałbym bardzo zdobyć nowe ciało. Nie mam tu nóg, jestem bardzo słaby i nie jakiś szybki. Muszę polegać na swojej magii i wiedzy aby przetrwać. Nie jest to jednak proste zadanie w tym świecie. Potrzebuje silnego nowego ciała. Tak.. tego pragnę. Potrzebuje też czegoś czego nie jestem w stanie chyba określić. Pragnę posiąść wiedzę tajemną na temat "dadqdpucrvv g wzdcvpd". Wiesz, to co znaleźliśmy w naszych zapiskach. Jest ważną rzeczą dla mnie aby dzięki tej zapomnianej zakazanej magii, stworzyć rytuał, który uleczy ten świat z jego zarazy. Jak mamy być razem przecież na świecie kiedy jestem tylko zwykłą istotą. Jak mam istnieć jeśli nie stworzę czegoś, czego pokolenia nie zapamiętają.
- Aleś Ty mądry. Chyba będę musiała długo studiować by zrozumieć co mówisz. - Powiedziałam z uśmiechem kiwając tylko mądrze głową, że rozumiem. Prawda była taka, że nie wiedziałam o czym mówi. Kojarzyłam tylko, że jest kimś nadzwyczajnym i niezwykle dobrym.
- To prawda.. swoją drogą. Powiedziałaś, że pomożesz mi rano w pewnym eksperymencie? Oczywiście nie jest jakiś super bezpieczny i brzmi nieco mrocznie, ale przysięgam. Nie odczujesz żadnych złych efektów. Nie masz nic przeciwko? - zapytał mnie spokojnie, choć dostrzegłam chyba w jego oku troskę. Chociaż może mi się wydawało? Ale nie przejmuje mnie to.
- Oczywiście, nie ma żadnego problemu. Cieszę się, że będę mogła pomóc i czegoś się nauczę przy okazji. - odparłam z miłym uśmiechem, spoglądając na niego spokojnie. Przede mną położył kartkę, która była jak sądzę skierowana w stronę okna? Na pewno słowa na tej kartce było skierowane do kogoś innego. Kogoś kto tu był, chociaż go nie ma. Nie wiem czemu tak czuje, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że to prawda. Ktoś przeczyta te słowa i będzie pewnie tak samo zdumiony jak ja. Albo zrozumie ich sens, jak Envy. Brzmi ciekawie. Na kartce napisane było jak się przyjrzałam
"m fzc cbp. g oaju cbp yvr ccvr. rc avgj qrzr saxc etvgr."
Ciekawe co by to mogło oznaczać. Po jutrzejszym dniu już wiedziałam.
Zapoczątkował apokalipsę bądź anty wieczność na edenie. Początki raczej archaiczne w domniemaniu Abdiaszu?
Oko Cudów  IlneuMi



Im większa pustka, tym trudniej ją zapełnić


Mechanika

Statystyki

■ Szybkość 1  

■ Siła 1

■ Wytrzymałość 1

■ Percepcja 5

■ Intelekt 8

Słabości

Pycha - Pycha jest wadą na, którą wielu już chorowało. Arogancja, która sprawia, że często można niedocenić wielu rzeczy, które mogą być mniej lub bardziej niebezpieczne. W Envym jest zdecydowanie za wiele pewności siebie, a za mało pokory.

Chciwość - Envy nigdy nie przepuści okazji, w której może położyć swoje dłonie na jakże upragnionej wiedzy, nawet jeśli miałoby go to wiele kosztować.

Słabość -  Mimo posiadanej wiedzy i magii Envy w starciu staje się tylko bezbronną kuleczką, którą z łatwością można pokonać. Nie posiada nóg, ani też specjalnej wytrzymałości czy prędkości.





Opis Magii

Forma Magii -Myśli  

Ścieżka Umysłu - Dzięki niej mag może porozumieć się z kimś telepatycznie na dość spore odległości. Jeśli zechce, może spróbować opętać wybraną osobę i rozgościć się w jej ciele. Inną opcją jest zdolność wpływania na emocje w bardzo szerokiej skali, od pocieszenia czy nostalgii, po dziką euforię lub ciężką depresję.
Wiedza i umiejętności Niemagiczne

 Psychologia - Envy zna się bardzo dobrze na umyśle i zachowaniu innych. Nauczył się dzięki wielu książkom, nauczycielom i własnym eksperymentom wiele na temat sposobów działania innych.

Duża wiedza o istotach zamieszkujących gościniec.


 Znajomości naukowe - Envy zna bardzo wiele naukowców i uczonych. Poznał ich podczas nauki wśród nich jak i w czasie niejednej ze swoich podróży.

Znajomość Niamh

Oko Cudów  HSPIp1y
Posiadane żetony:




Ekwipunek

Brak.

 


Odbyte przygody

Linki do przeżytych przygód




Dodatkowe informacje
- Nie posiada nóg.
- Nie nosi ubrań jako, że wystarcza mu ciepło jego sierści.
- Jest kawalerem.
- Urodziny obchodzi w ostatni dzień lata
- Ma trójkę przyjaciół.
- Mieszka w drewnianej chatce nieopodal groty zrobionej z wielkich kamieni stworzonych zapewne magią ziemi.
- Swoją domeną opiekuje się poprzez pomaganie mieszkańcom gościńca z pozbywania się różnych chorób i klątw dotykających umysłu.


One is all and all is one

Kod stworzony przez Disney


Powrót do góry Go down
Licho
Prastare Licho

Licho


Liczba postów : 130
Join date : 11/12/2018

Oko Cudów  Empty
PisanieTemat: Re: Oko Cudów    Oko Cudów  EmptySro Lut 20, 2019 1:39 am

Oko Cudów  OtE0ZSr
Powrót do góry Go down
https://lesne-licha.forumpolish.com
 
Oko Cudów
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Dawno Dawno Temu :: Spis gości :: Mieszkańcy-
Skocz do: